Pytania o włóczkę chyba najczęściej mi się rzucają w oczy, kiedy pobuszuję na grupach robótkowych.
- Co można zrobić z włóczki akrylowej?
- Jaką włóczkę wybrać na ten projekt?
- Dlaczego nie polecacie akrylu?
Wygląda więc na to, że to wcale nie takie oczywiste i łatwo się pogubić w gąszczu włóczkowych włókien.
Dzisiaj więc zapraszam Cię na pierwszą część kompendium o włóczkach, ich rodzajach, przeznaczeniu, wadach i zaletach akrylu, bawełny, lnu i bambusa.
A jeśli wolisz słuchać niż czytać, możesz też posłuchać o wszystkich rodzajach włóczek, które znam w najnowszym odcinku podcastu.
Jakie są rodzaje włóczek?
Pierwszy podział, jaki przychodzi mi do głowy, to włóczki sztuczne i włóczki naturalne Naturalne mogą być pochodzenia zwierzęcego lub mogą być wytwarzane z roślin. Każda ma swoje plusy i minusy, każda nadaje się do czegoś innego.
Włóczka akrylowa
Są to włoczki produkowane przez człowieka z włókien syntetycznych. Zatem sztuczne. Czy to oznacza same minusy? Oczywiście nie!

Plusy włóczek akrylowych:
- Tanie – dużo łatwiej znieść początkowe trudności wiedząc, że ich koszt nie będzie wysoki. Jeśli więc dopiero zaczynasz swoją przygodę z dzierganiem, uczysz się jak przerabiać oczka,
– akryl będzie dobrym wyborem. Nawet jeśli nie do końca sprawnie Ci idzie i czasem się pomylisz, a nawet sprujesz wszystko do zera. Wybierz jednak taki lepszej jakości. Jeśli planujesz wydziergać coś do ozdoby, czy maskotkę – też śmiało możesz sięgnąć po takie włóczki. - Mnóstwo kolorów i rodzajów – włóczki akrylowe świetnie udają chyba wszystkie znane włókna naturalne i pewnie drugie tyle nieznanych. Znajdziesz włoczki o splocie jak bawełna, włóczki włochate przypominające mohery i wiele odmian włóczek fantazyjnych z frędzelkami, kwiatuszkami i innymi atrakcjami.
- Powszechnie dostępne – znajdziesz je w każdej tradycyjnej pasmanterii, zatem nie musisz dopłacać za przesyłkę, czekać na paczkę. Masz pomysł, idziesz, kupujesz, dziergasz.
- Wybaczają błędy – wielokrotne prucie mało której włóczce akrylowej zaszkodzi.
- Niejadalne dla moli – no bo kto chciałby jeść plastik?
- Łatwe w pielęgnacji – siup do pralki i już.
Minusy akrylu
- Nie przepuszczają powietrza – nie polecam na odzież
- Ciężko je zblokować (czyli nadać odpowiednią formę) – przed praniem i po wyglądają dokładnie tak samo (przynajmniej w kwestii splotu czy wzoru)
- Często szybko tracą wygląd. O ile utrzymują formę, to często się mechacą, niektóre sztywnieją.
- Są nieekologiczne – tworzywo sztuczne rozkłada się duuuużo dłużej niż naturalne.
Czy je polecam?
W czystej postaci raczej nie. Za to jak najbardziej w mieszankach z włóknami naturalnymi, bo wówczas często ich wady wzajemnie się kompensują zaletami.
Włóczki pochodzenia roślinnego
Bawełna
Najpopularniejsze chyba włókno i na pierwsze skojarzenie samo dobro.
Po głębszej analizie wychodzi jednak, że wady mogą przyćmić zalety

Plusy włóczki bawełnianej
- Naturalna, więc przewiewna i oddychająca
- Nie grzeje – więc dobra na letnie wyroby
- Przystępna cena i duży wybór
- Miękka w dotyku i nie gryzie
- Łatwa pielęgnacja – można prać w pralce, nawet cieplejsza woda jej krzywdy nie zrobi
- Całkiem trwała
Minusy bawełny:
- Dosyć ciężka
- Źle się blokuje i nie wybacza błędów – krzywe oczka po praniu będą tak samo krzywe
- Nie trzyma formy – ubrania wydziergane z bawełny się wyciągają i wzdłuż i w szerz
- Wchłania wodę jak gąbka – owszem nie będzie powodować nadmiernego pocenia – ale jak się pocimy z innego powodu, to będzie nasiąkać. A schnie dłuuugo. Podobno czysta bawełna jest w stanie wchłonąć 27 krotność swojej wagi
Do czego polecam?
- Do wyrobów użytkowych typu torby, poduszki, zabawki, myjki.
- Do wyrobów szydełkowych, zwłaszcza cieńsze włoczki – sprawdzi się świetnie.
- Do ubrań robionych na drutach sięgnęłabym jednak po mieszanki, dzięki którym wyroby będą lżejsze, mniej chłonne i jednocześnie będą trzymały fason
Len
To włókno albo się kocha, albo nienawidzi.
Wyroby lniane są specyficzne i w formie i w dotyku – szmatławe, rustykalne, a nawet zgrzebne. Formy nie trzymają ani trochę.

Plusy włóczki z lnu
- Naturalny, super przewiewne, leciutki
- Nie grzeje, a wręcz daje uczucie chłodu – idealny na lato
- Można (a nawet trzeba) prać w pralce i można prasować (choć to daremny trud)
- Z każdym praniem wygląda szlachetnej
- Jest praktycznie nie do zdarcia
Minusy lnu
Szorstki w obyciu – przynajmniej na początku
Bardzo nie trzyma formy – ubrania z niego zrobione się wyciągają i gniotą
Cena nie zawsze jest atrakcyjna, choć są wyjątki – np Lenka z Włóczek Warmii.
Ja zaliczam się do miłośniczek lnu, od ubrań poczynając, poprzez pościel, biżuterię i ozdoby. Ta bluzeczka jest jedną z moich ulubionych – poszło na nią niecałe 30 dkg Lenki (w dwie nitki).

Robi się ten len dosyć topornie, bo nitka jest sztywna, oczka wychodzą koślawe, ale pranie to naprawia.
A prać trzeba bez czułości – w gorącej wodzie, porządnie wymiąchać, wytłuc nawet potem. Najlepiej wrzucić z ręcznikiem do pralki i uprać w 60 stopniach z maksymalnym wirowaniem.
Uwaga – nie polecam w tym samym praniu co len umieszczać ciemnych rzeczy typu koszulki lub co gorsze lekko mechatych. Ja wyprałam razem z lnianą bluzeczką pseudozamszową torbę… rolka do ubrań nie pomogła. Dopiero taśma pakowa 😉
Podobne do lnu sa również włóczki produkowane z konopii, czy ramia (pozyskiwana z pokrzyw), choć uprzedzam – kosi niemiłosiernie (dla niewtajemniczonych – kosi oznacza, ze oczka układają się na ukos. Baaaaardzoooo)
Włoczka bambusowa
To tak naprawdę po prostu wiskoza. To włóczka półsyntetyczna, ponieważ jest produkowana przez człowieka, surowcem jest naturalna celuloza pozyskiwana z drzew, bambusa, trzciny, ale w dość skomplikowanym procesie chemicznym.
Plusy włóczek wiskozowych:
- Lekka przewiewna i chłodna w dotyku
- Ma właściwości antybakteryjne
- Łatwo wchłania ale i łatwo odprowadza wilgoć
- Pięknie się układa
- Ma połysk, przez co przypomina z wyglądu jedwab
- Bardzo mięciutka
Minusy bambusa
- Wyciaga się i deformuje – czasem nieodwracalnie
Na co polecam
Na letnie wyroby nie wymagające idealnego kształtu – sweterki typu okryjbieda, chusty, szale, poncza.
Do dziergania raczej cieńsze niż zwykłe druty – świetna na szydełko.
I w tym przypadku – na ubrania lepiej się sprawdzą wszelkiego rodzaju mieszanki – bawełna z bambusem to jedna z moich ulubionych. Mam ochotę wypróbować też bambus z lnem.
Podsumowując część pierwszą – włoczki sztuczne i pochodzenia roślinnego w czystej postaci nadają się bardziej na wyroby użytkowe i ozdobne.
Na ubrania raczej wybieramy mieszanki.
Wkrótce druga część o włóczkach pochodzenia zwierzęcego
– o mojej ulubionej mieszance Hols Coast pisałam już wcześniej (poczytaj)
– o wełnianych posłuchać możesz już dziś (podcast)
A jeśli masz ochotę poczytać o jakiejś konkretnej, o której nie wspomniałam – napisz.
Bardzo dziękuję za zebranie wiedzy w pigułkę. Świetnie zrobione! Do tej pory robiłam w akrylu. Czas poszerzyć horyzonty! 🙂
Cieszę się, że się przyda😊 warto spróbować z czymś bardziej naturalnym 👍
A czy jest sens połączyć włóczkę akrylową z np. bawełnianą, tworząc mieszany wyrób? Czy raczej powinna to być włóczka zmieszana juz na etapie jej produkcji?
Jeśli grubość nie będzie przeszkodą, to oczywiście, że na sens!
W ogóle mieszanie kilku różnych włóczek daje rewelacyjne efekty czasem.
Bawełna, merino i wszelkie mieszanki tychże
Bardzo zaciekawiła mnie temat. A co polecacie na kocyki dziecięce?
Jako mama małego brudaska dodam, że z akryli łatwiej pozbyć się plam, a OGROMNą zaletą akrylowych sweterków dla nieletnich brudasków jest, jak już wspomniałaś, SIUP DO PRALKI. Nie wyobrażam sobie ubrań dla dzieci, które trzeba prać ręcznie. Chyba, że jest się super bogatym i ma na etacie praczkę…
Motylek
Ja tak samo! Nawet dla tych większych (męskich zwłaszcza)
Dziękuję za fajny wykład.A możesz wyjaśnić o co chodzi z tymi włóczkami skarpetkowymi?
Cieszę się że się podobało.
A co masz na myśli odnośnie włóczek skarpetkowych? Opowiedzieć więcej o nich?
To sie na pewno przyda a szczegolnie wiedza, ktora jest wyprobowana przez Ciebie i tutaj dodana, jest bezcenna, bo na ”sucho” to mozna w internecie poczytac, ale skoro ktos przetestowal i wie ”z czym to sie je”, to juz sa naprawde DOBRE RADY 🙂 Pozdrawiam 🙂
Dziękuję:) I również pozdrawiam!
Bardzo przydatne, dziekuje. Jesli chodzi o wybor odpowiedniej wloczki do danego projektu to nadal raczkuje-) pozdr.
Dziękuję
A słuchałaś też podcastu? Bo tak pod koniec jest kilka rad odnośnie dobierania włóczki do projektu. Czy powinnam rozwinąć temat bardziej?