Dawno nic nie pokazałam, ale to dlatego, że to co robiłam póki, co nie może być pokazane. A robiłam podwójnie, bo dwa rozmiary jeden po drugim. Przeliczyłam się zwyczajnie – zaczęłam od L, przerobiłam na L/M, a myślę, że spokojnie bym mogła robić M. Na tą chwilę pokaże tyle ile mogę czyli niewiele hihi
W międzyczasie taka mała niespodzianka dla syna i jego dziewczyny – z okazji walentynek (hmmm, aż tak dawno nic nie pisałam??)
Ręce rwą się do nowych projektów, ale zaparłam sie żeby skończyć męski sweter, którego pierwsza wersja zaplanowana na gwiazkę była tu (za duży, warkocze z tyłu) , drugiej kawałek tu (warkocze z przodu, rekawy bee). Trzecia wersja już prawie na finiszu, więc mam nadzieję, że zdążę zanim zima całkiem się podda.
Zdjęcia na wszelki wypadek nie pokazuję, żeby nie zapeszyć 🙂 bo czwartej nie będzie o nieeeee.
A że dziś środa to jeszcze o książkach
1. Love, Rosie. Na końcu tęczy Cecelia Ahern – bardzo sympatyczna książka, napisana w ciekawy sposób – w większości podczytujemy maile i listy wymieniane między bohaterami. Opowiada o niespodziankach jakie serwuje życie, ale również o trudnych ucieczkach o tego co nam dane i o ogromnych konsekwencjach niedopowiedzeń i niepotrzebnej dumy.
Głownych bohaterów poznajemy jako dzieci i towarzyszymy im przez większość dorosłego życia.
Mimo, że chwilami smutna, chwilami wzruszająca to bardzo pozytywna opowieść 🙂
2. Dla ciebie wszystko Nicholas Sparks – książka bardzo typowa dla tego autora, nieszczęsliwa miłość, mniej lub bardziej przypadkowe spotkanie po latach, odrobina zjawisk nadprzyrodzonych, i zaskakujące zakończenie. Ale taka do dziergania idealna 🙂
3. Złodziejka książek – to dopiero zaczynam, ale i tak wszyscy wiedzą o co chodzi 🙂
Do rękawiczki pojedynczej są jeszcze dwie pojedyncze ?
Paseczki ślicznie się zapowiadają.
dwie pojedyncze są… w planach :))
dziękuje 🙂
Fajne dziergadła. Robisz bardzo równe oczka.
dziękuję 🙂
Sparks jest trochę przewidiwyalny, ale i tak lubię jego ksiażki
dokładnie – ale przez to takie relaksowe. I idealne do robótki kiedy nie trzeba angażować całej głowy
Fajnie ze sie rece rwa, fajnie, ze masz wene. Sliczne prace powstaly 🙂
dziękuję 🙂
Oho, to chyba dziergałyśmy to samo. Tylko ja poszłam w fiolety. Ty za to pięknie dobrałaś kolory, żywe, energetyczne, głębokie:)
ooo to ciekawa jestem jak wyszło 🙂
Niebieski z odrobiną szarości – to lubię, a rękawiczka dla zakochanych rewelacyjna.
Dziękuję 🙂
Świetne robótki, bardzo perfekcyjne. Podziwiam.
dziękuję 🙂
fajne rekawiczki . ksiązki zapowiadaja sie ciekawie. Złodziejka wiadomo reszty nie znam
dziękuję 🙂
Bardzo ciekawe te niebieskie paseczki. Wyczuwam jakiś boski sweterek 😉
dziekuję – słuszne podejrzenia 🙂