akcesoria, Jeden motek, Porady robótkowe, Tutorial

Filcowane rękawiczki z Manchelopis

rekawiczki z jednym palcem filcowane

Jeśli w zwykłych, dzierganych rękawiczkach nadal marzniesz w ręce, albo po prostu masz odrobinę wełny, która nadaje się do filcowania i ochotę do fajnej zabawy, to dzisiejszy projekt jest dla Ciebie. Filcowane rękawiczki z jednym palcem są bardzo ciepłe, bo wiatr nie hula między oczkami. Są trwalsze też niż takie zwykłe, bo jednak struktura dzianiny jest bardziej zbita. Jedyne ryzyko jakie podejmujesz, to dzierganie bez próbki, bo to jak bardzo się sfilcuje Twoja wełna, to loteria.

Jaka wełna nadaje się do filcowania

Tu odpowiedź jest dość prosta – po pierwsze naturalna – im więcej wełny w wełnie tym lepiej. Im luźniejsza struktura i mniej gładka nitka, tym lepszy efekt. NIE może to być włóczka typu superwash, bo ten proces zapobiega filcowaniu. Za to jeśli na etykiecie jest napis feltable – to super. Włoczki Dropsa mają takie oznaczenia.

Ja swój eksperyment wykonałam z włóczki ManchelopiS, która jest niedoprzędem. Dysk, który kupujemy jest nawinięty z podwójnej nitki (choć nazywanie jej nitką, to lekkie nadużycie). Włóczka jest w zasadzie pasmem włókna, które bardzo łatwo się zrywa, ale równie łatwo łączy z powrotem. Ja zadanie sobie utrudniłam, bo dziergałam z pojedynczej nitki. Manchelopis jest dość miękka jak na wełnę. Podobne, choć ciut bardziej drapiące są islandzka Plotulopi czy łotweskie niedoprzędy od Dundagi.

Dlaczego warto zrobić próbkę przed filcowaniem

Ja nie jest fanką robienia próbek, ale w tym przypadku szczerze namawiam. Inaczej to, jak bardzo się skurczy nasza rękawiczka może zaskoczyć.

Obraz mówi więcej niż tysiąc słów, więc spójrz. jak wyglądała rękawiczka przed wrzuceniem do pralki i tuż po.

Na szczęście na mokro sporo można jeszcze uratować. Delikatnie acz stanowczo ponaciągałam w te i wewte i ostatecznie jest tak

Gdybym zrobiła najpierw próbkę, pewnie nabrałabym kilka oczek więcej i zrobiła kilka centymetrów dłuższą. Bo aż takiego efektu się nie spodziewałam 😉 Po praniu można jeszcze lekko uformować, ponaciągać, ale wówczas konsystencja dzianiny się nieco rozluźnia.

Do tego każda wełna może zareagować inaczej, a sposób z użyciem pralki sprawia, że poziom kontroli nad procesem jest w zasadzie żaden.

Zrób więc próbkę z Twojej wełny, zmierz dobrze przed praniem, wypierz i zmierz po.

Jak zrobić rękawiczki na drutach

Na tym blogu pojawiły się już przynajmniej dwa przepisy na mitenki i śmiało można z nich skorzystać, jeśli chcesz zrobić rękawiczki z jednym palcem. Ja korzystałam z tego na najprostsze mitenki na drutach – w tym wpisie jest dużo przydatnych informacji dodatkowych, więc jeśli jeszcze go nie widziałaś, to zapraszam. Jak wolisz szybko do brzegu, to film znajdziesz poniżej.

Pomijając to, że użyłam dwa razy grubszej włóczki i drutów 4,5 mm, to robiłam dokładnie wg tego, co jest tam pokazane. Opiszę więc tylko skrótowo:

Nabrałam 42 oczka, zamknęłam w kółeczko i zrobiłam ok 8 cm ściągacza

Potem ok. 3 cm gładko, czyli same prawe, po czym zaznaczyłam sobie markerami dwa oczka. Przed nimi i po nich, w co drugim okrążeniu dodawałam oczka na kciuk. 8 razy. Mogłam 9, a nawet 10.

Po zakończeniu dodawania, oczka na kciuk przełożyłam na agrafkę. W ich miejsce nabrałam 2 oczka w powietrzu, żeby stan się zgadzał z początkowym. Pomiędzy nie możesz włożyć marker, bo to będzie później miejsce redukowania oczek na czubek.

„Dłoń” przerabiałam prosto przez ok. 8 cm (tu ponownie mogłam więcej) po czym na formowanie czubka zamykałam cztery oczka, w co drugim okrążeniu.

Jak zrobić czubek rękawiczki bez palców.

Podziel liczbę oczek na pół. Początek okrążenia wskazuje marker, a po połowie umieść drugi.

Przerób pierwsze oczko za markerem na prawo, a kolejne dwa przerób razem. Dalej przerabiaj na prawo aż zostaną 3 oczka przed drugim markerem. Przerób dwa oczka razem i ostatnie oczko na prawo. Powtórz to raz jeszcze i mamy zredukowane 4 oczka. Następne okrążenie przerabiamy normalnie i w kolejnym ponownie redukcja. Ujmowanie oczek powtarzaj kilka razy, aż uzyskasz taki kształt czubka, jak chcesz. Pozostałe oczka zamykamy i łączymy. Jeśli robisz z niedoprzędu, to odradzam zszywanie – to jest niemal niewykonalne. Nitka zrywa się przy samym brzegu. Ja zamykałam metodą z trzecim drutem.

Pozostaje zrobić kciuk – pokazałam jak w filmie 🙂 Uwaga – pamiętaj, że rękawiczka się skurczy – zrób go ze dwa razy dłuższego niż trzeba.
Potem przerób dwa okrążenia tak: 2 oczka razem, jedno na prawo i przez to, co zostanie przeciągnij nitkę, ściśnij i zawiąż. Jeśli robisz z niedoprzędu – ostrożnie!

Jak sfilcować dzianinę w pralce

Najprostszy moim zdaniem, choć nieco nieprzewidywalny sposób, to wrzucić rękawiczki do pralki razem z jakimś ręcznikiem:

Po wyjęciu z pralki formujemy ładnie, bo rękawiczki będą nieco zmasakrowane, a jeśli są zbyt małe to można je ponaciągać. Odkładamy do wyschnięcia i już 🙂

  • w normalnym cyklu (40 stopni)
  • z normalnym płynem do prania (nie żaden do wełny czy delikatów)
  • i porządnym wirowaniem (1000+ obrotów).

Nie dodajemy za to płynu do płukania ani innych zmiękczaczy!

Rada na koniec.

Kciuk jest relatywnie mały. Żeby się nie sfilcował sam ze sobą, to wypchaj go przed praniem czymś co się nie filcuje np. folią spożywczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *