Pewnego dnia przyjaciółka moja pokazała mi zdjęcie kubraczka, który skradł jej serce tak bardzo, że zapragnęła mieć taki, albo chociaż podobny. Spytała, czy umiałabym zrobić.
„Fachowym okiem” rzuciłam, stwierdzając, że to taki raglanowy sweter, tylko nie oddziela się rękawów od reszty.
Czyli robi się jak sweter, ale wygląda jak ponczo.
Miałam ochotę go dla niej wydziergać, bo takiego cudaka jeszcze nie robiłam.
Zamówiłyśmy włóczkę i do dzieła.
Ponczosweter PONCZEK
Włóczka to Galla Gazzal – mieszanka merino i akrylu z dodatkiem przezroczystego poliamidu, dzięki czemu skrzy się, jak śnieg w mroźny dzień. A Ponczek jest bardzo ciepły i mięciutki.
Wykonanie jest proste, jeśli potrafisz robić raglany od góry – w tym modelu oczka dodaje się w co trzecim rzędzie.
Ażur na przodzie w zasadzie dowolny.
Dziurki na ręce udające kieszenie robi się rozdzielając robótkę na pewien czas i robiąc w rzędach najpierw przód potem tył.
EDIT: pełna instrukcja wykonania jest już dostępna
A tutaj możesz poczytać ile czasu zajęło mi opracowanie tego wzoru
Jak powstaje wzór na druty
Wełna islandzka
W ostatnich dniach wpadł mi w oczy artykuł o wełnie islandzkiej i jej właściwościach.
Nie cierpię polarów i sztucznych ocieplaczy. Denerwuje mnie to, że po kilku minutach jestem cała mokra i fakt, że równie szybko wysycham wcale tego nie rekompensuje.
Zdecydowanie wolę wełnę i nawet podczas ostatnich mrozów chodziłam w cienkiej kurtce, za to w porządnym wełnianym swetrze, chuście na szyi i czapce. I nie marzłam.
Wełna islandzka jest lekka, bardzo ciepła i co mnie zaskoczyło wodoodporna .
Sweter mnie jeszcze nie kusi, ale takie ponczo?
Byłoby idealne – zwłaszcza z kapturem.
Sobie zrobiłabym troszkę inaczej – z rozporkiem na ręce i z założenia dłuższe z tyłu.
Jak myślisz?
Znasz wełnę islandzką? Napisz mi dwa słowa – może się skuszę?
Piękne to ponczo! I fajnie wygląda ta wełenka.
A wzór spisz. Koniecznie! 🙂
Nie mam doświadczenia z tą wełną, ale trzymam kciuki za wzór.
Wspaniałe to cudo!!!!