Czy ja już wspominałam, że robienie zdjęć jest punktem krytycznym w prowadzeniu tego bloga?
Zbieram się i zbieram i zebrać nie mogę. Albo jest ciemno, albo nie mam pod ręką ani ludzia, którego można w moje udziergi odziać i obfocić, ani fotorgrafa, który miałby ochotę robić zdjęcia mi akurat wtedy, kiedy tego potrzebuję, są warunki itp.
Dziś pogoda taka, że szkoda siedzieć w domu. Biegać chwilowo nie mogę, więc niewiele myśląc wzięłam aparat, nowiutką chustę i polazłam do lasu.
Zdjęcia na śniegu
Robienie zdjęć na tle śniegu wydawać by się mogło trudne nie jest jasno, dobry kontrast – a jednak… kombinowałam z balansem, z korekcją ekspozycji, z przesłoną. Efektów za bardzo nie mogłam ocenić bo wyświetlacz parował.
Koniec końców jedyne ładne zdjęcie zrobiłam chuście to bez śniegu, w postaci zamotanej.
Dlatego pełnej prezentacji dziś jeszcze nie będzie. Tylko taka zajawka
Będzie za to prezentacja czapki i komina, które też powstały niedawno
Czapka i komin
Oba udziergi wg mojego pomysłu, wykonane z 5 w sumie motków wełny Super Soft.
Ta wełna to w większości zalety: ciepło, miękko naprawdę super i kolorowo
i jedna wada…
Jak jest mróz i się zamotkuję szczelnie, to od ciepła oddechu, komin pod nosem robi się wilgotny.
Wilgotna wełna, jak miękka by nie była, jest nadal wełną i niestety czuć od niej owieczką :))) blisko nosa…. wiadomo
PS. wzór planuję spisać. Jeśli ktoś by miał ochotę zrobić sobie taką to proszę o cynk – zmotywuje mnie do zrobienia tego szybciej.
A robótka jest tak prosta, że poradzi sobie z nią ktoś nawet początkujący. No i świetnie się nada na wykończenie resztek.
Usmiecham sie o wzor, bardzo mi sie podoba caly komplet:)
Świetny komplet i chętnie skorzystam ze wzoru .
Dziękuję 🙂
komplet rewelacyjny,ciekawie wygląda chusta,czekam na całość,
Śliczny komplet!