Ravelry po polsku

#ravelry – więcej niż hasztag

Dzisiaj podzielę się jedną z nowych funkcji, jakie Ravelry udostępniło dla użytkowników Instagrama.
Jeśli korzystasz z Insta i wrzucasz tam zdjęcia swoich robótek – zarówno tych w trakcie dziergania, jak gotowych rzeczy, to myślę, że Ci się spodoba.

O co chodzi?

O hasztag #ravelry

To nie jest zwykły #. Jeśli wrzucane właśnie na IG zdjęcie oznaczysz tym hasztagiem, tajnymi łączami zostanie ono automatycznie wysyłane na Ravelry. Niby nic takiego, ale myślę, że ułatwi uzupełnianie projektów.

Wydaje mi się, że ze wszystkich social mediów, najłatwiej i najszybciej wrzucić fotkę na Instagram. I obserwując profile znajomych mam wrażenie, że to słuszne przypuszczenie.

To, że zdjęcie z #ravelry od razu załaduje się i tam, z pewnością spowoduje, że szansa na częstszą aktualizacje projektów i więcej fotek „w trakcie” mocno wzrośnie 🙂

I bez obaw – wysyła się automatycznie, ale publikację trzeba potwierdzić. W bardzo wygodny zresztą sposób – zatem do rzeczy:

Jak to działa?

  1. Wrzucasz zdjęcie na Insta i oznaczasz je #ravelry.
  2. Logujesz do swojego konta na Rav i sprawdzasz, czy nie mruga koperta zwiastująca nadejście nowej wiadomości.
  3. W skrzynce powinna czekać wiadomość od Boba – pieska z Ravelry, w której zapyta Cię, czy chcesz rownież na Ravelry pokazać zdjęcie, które właśnie wrzuciłaś na Insta.
  4. Klikasz przycisk yes, add this photo
  5. Widzisz to, co poniżej i wybierasz, gdzie to zdjęcie ma trafić – w kolejności:
    – utwórz nowy projekt
    – dodaj nową włóczkę
    – dodaj zdjęcia do istniejącego projektu (i podpowiedź ostatnio opublikowanych)
    – dorzuć parę motków do już istniejącego stash’u.

#ravelry

I już 🙂

Dwie ważne uwagi

  1. żeby tak się stało – musisz mieć połączone konta Instagram i Ravelry
  2. hasztag ten zadziała tylko dla nowych zdjęć – dodanie go do tych już opublikowanych, nie uruchomi magii

Podoba Ci się ta funkcja? Bo dla mnie bomba 🙂

Wartość dodana, że w ten sposób można zdobyć więcej obserwatorów – wspólne hasztagi łączą.

Jeśli więc nie znałaś tej funkcji, a również uważasz ją za przydatną – podaj śmiało dalej.

I nie zapomnij oznaczać swoich zdjęć!

Korzystając z okazji, zapraszam do siebie –  na Instagramie (otulove_pl) i na Ravelry (wojkam5)

PS. A jeśli jeszcze nie znasz Ravelry lub znasz, ale nie korzystasz, bo nie wiesz jak, to zapraszam na kurs, w którym pokazuję wszystko krok po kroku – od założenia konta, aż po dodawanie swoich projektów.

Jedna odpowiedź do “#ravelry – więcej niż hasztag

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *