Bezpłatne wzory, kominy, szaliki, chusty, Ściegi na druty

Zawijany komin na drutach – męski

komin zawijany

Strukturalny ścieg daje puszystość i ciepło, a robi się go bardzo przyjemnie i łatwo zapamiętać, więc świetnie się nada do dziergania przy serialu. Komin ładnie się układa i trzyma formę. Wzór na ten zawijany męski otulacz typu ósemka nada się oczywiście dla wszystkich. Szerokość zależy od liczby oczek, a długość od liczby rzędów. Kiedy będziesz używać dwóch kolorów, ścieg stanie się bardziej trójwymiarowy.

Ten komin nie był już planowany w tym sezonie. Pomysł miał zaczekać na jesień i ogrzewać dopiero w przyszłą zimę. Jednak chwila nieuwagi, pranie w nieodpowiednich warunkach i … mamooooo zrobisz mi nowy komin? No to co, nie zrobię?

Skoro więc zrobiłam model próbny (a nawet dwa), to szkoda go trzymać aż do przyszłej zimy, co nie?
Publikacja co prawda była zaplanowana jeszcze w lutym, ale trochę przedłużył się remont strony. Wahałam się nawet, czy w ogóle go jeszcze wrzucać.

Myślę jednak, że zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. A nawet jeśli, to robi się go szybciutko i przyjemnie, więc można już teraz przygotować się na następną. Nie trzeba będzie potem w stresie dziergać na ostatnią chwilę 🙂

komin zawijany

Na taki komin zużyłam 1,5 motka włóczki Merino Gold Madame Tricot (wełna z akrylem prawie pół na pół – 400m/100g) a robiłam na drutach 3,75 mm

Z reszty powstała najprostsza męska czapka robiona ściągaczem 1×1 po całości.

Z dwóch motków można zatem wydziergać komplet. Sugeruję zacząć wtedy od czapki, a potem wykończyć resztę włóczki w kominie.

Zawijany komin na drutach – opis wykonania

Wykonanie jest bardzo proste, bo powtarzać będziemy tylko dwa rzędy.

Nabieramy liczbę oczek podzielną przez 5, plus dodatkowe 1 oczko (czyli np. 51, 66). Od tego, ile oczek nabierzesz, zależy szerokość komina. Nie podaję dokładnie ile, bo możesz przecież robić z innej włoczki i chcieć inną szerokość niż ja. Ważne, aby liczba oczek była podzielna przez 5+1.

objaśnienie skrótów:

p=oczko prawe, l=oczko lewe, V=oczko prawe wbijane rząd niżej (tu znajdziesz instrukcję video jak to zrobić)

Wykonanie komina na drutach

  • 1 rząd: 5p * 1l, 4p * powtarzaj to, co między gwiazdkami, aż zostanie 5 oczek. Przerób je na prawo.
  • 2 rząd: 1p, * 1l, 2p, 1l, 1V * powtarzaj to, co między gwiazdkami, aż zostanie 5 oczek. 1l, 2p, 1l, 1p.

Moja rada. Żeby wyszedł estetyczny brzeg – pierwsze oczko przekładaj bez przerabiania (ale wtedy pamiętaj, że jest ono zamiast pierwszego prawego).

Komin powinien mieć ok. 120 cm długości, żeby z jednej strony dało się nim swobodnie zawinąć, ale z drugiej, żeby nie wisiał smętnie, odkrywając szyję. Krótszego raczej nie polecam, bo będzie trudno go zamotać, ale jeśli planujesz nosić go na grubszą kurtkę lub za kaptur, to może być dłuższy.

komin meski

Kiedy zrobisz odpowiednią długość, zamknij oczka, złóż komin na pół i zszyj oba brzegi (ten gdzie nabierałaś oczka, z tym gdzie je zamykałaś).

Komin ma ciekawy wzór po obu stronach, więc nie trzeba pilnować, gdzie prawa, gdzie lewa.

Zwróć też uwagę, jak fajnie się przenikają kolory, kiedy robi się w paski. A na pierwszy rzut oka wcale nie wygląda, to jak paski, prawda? Szczególnie na drugim zdjęciu.

Słowo jednak daję, że robiłam w tym miejscu 2 rzędy jasnym i 2 rzędy ciemnym kolorem. I to bynajmniej nie z powodu wzoru. Chciałam w ten sposób złagodzić nieco przejście kolorów, bo nie udało mi się dokupić włóczki w tym samym odcieniu, a tu proszę, jaka miła niespodzianka.

Zrobiłam też damską wersję z włochatej włóczki. Niestety czarnej, więc do robienia zdjęć, nawet się nie zabierałam.

Bardzo za to jestem ciekawa, jak by wyszedł taki zawijany komin, zrobiony po całości w „paski”. Trzeciego jednak raczej szybko nie zrobię. Jeśli więc Ty go zrobisz, to pochwal się koniecznie 🙂

Wyzwanie otulove

Systematyczność naszej zabawy się nieco posypała, ale strona już działa, więc jest spora nadzieja, że wszystko wróci do normy.

W II kwartale planuję wzywanie, na które czeka chyba sporo osób. To będzie coś większego niż jeden motek, ale znając moje szczęście do zapeszania, nie zdradzę na razie, co to będzie. Jeśli jednak nie chcesz tego przegapić, a nie ma Cię jeszcze na mailowej liście czytelniczek – zapraszam. Klub dowie się pierwszy 🙂

Jedna odpowiedź do “Zawijany komin na drutach – męski

  1. Dorota pisze:

    Z ciekawości ile oczek nabrałaś na szerokość? 😉

      1. Dorota pisze:

        Dzięki 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *