Blog
wspólne czytanie i dzierganie – wracam do gry :))
Sto lat mnie nie było w tej zabawie
powody w sumie trzy – prawie nie dziergałam, prawie nie czytałam i miałam mocno ograniczony dostęp do internetu. Ale po mału wszystko wraca na własciwe tory 🙂
Zatem do rzeczy
najostatniejsze dziergadełko w sumie już skończone – jeszcze dosycha więc fotka póki co na plaskato. Test dla Asja szaliczka przecudnej urody, jak zwykle niebanalnego i atrakcyjnego dla nieco bardziej zaawansowanych. Mój prawdopodobnie skończy jako komin. Sesja będzie jak wzór zostanie opublikowany. Póki co wygląda tak 🙂
Na drutkach wciąż turkusowa chusta, ciapkata chusta i tunika. Poza tym w wolnych chwilach znowu kręcę zamotki sznurkowe i przymierzam sie do dużego wyzwania szyciowego, ale o tym na razie sza. Tyle z frontu robótkowego.
A książkowo
– czytam najnowszą powieść Camilli Lackberg – „Pogromca Lwów” – reklamować raczej nie trzeba
– słucham „I wciąż ją kocham” Sparksa – tego autora też nie trzeba przedstawiać – książka bardzo w jego stylu, ale do robótek wymagających uwagi sprawdza się bardzo dobrze 😉
Powiązane wpisy
Szal narzutka kamizelka na drutach
Czy da się z szalika zrobić sweterek? Dosłownie może nie, ale...kamizelkę albo szal - narzutkę? Zobaczymy :) Dzisiejsza propozycja to o...
Jak przerobić sweter robiony od góry (WDiCZ)
I nastała kolejna środa czytelniczo - robótkowa. Pierwsza wiosenna w tym roku :)
Wiosna to czas na porządki - w robótkach, w...
Komplet zimowy z warkoczami na drutach
Jakiś czas temu jedna z moich ulubionych projektantek Elena Nodel zorganizowała akcję, w której można było bezpłatnie pobrać jeden z je...
Klątwa UFO i własny biznes
W środę powinien pojawić się post w ramach zabawy „Wspólne dzierganie i czytanie” organizowanej przez Maknetę (banerek z boku). Wypadał...
Sweter z frędzlami – nie trzeba chować nitek
Założę się, że większość dziewiarek zgodzi się ze mną, że są zszywanie i chowanie nitek, to najmniej fajne elementy dziergania.
Ja zsz...
Skarpetki – elastyczny ściągacz
Kiedy uczyłam się robić na drutach, moja babcia głownie „trzaskała” skarpetki. Te śmigające pięć drutów mnie wtedy lekko przerażało, a ...
Wakacyjne dzierganie i czytanie – testy, wyzwanie, Bezcenny
Urlop powoli się kończy... Planów jak zawsze miałam pełno, zrealizowałam może połowę.
O samych wakacjach napisałam w poprzednim poście...
Chowanie nitek w robótce odczarowane
Są takie rzeczy, które psują przyjemność z dziergania.
Dla mnie (a myślę, że dla zdecydowanej większości też) są to zszywanie elementów...
Plany planami… a życie pisze swoje scenariusze
Takiego wariactwa jak ostatnio, to dawno nie miałam.
Plany były spore, a realizacja...no cóż - jak w tytule...
Zeszły tydzień kursował...
Wygrałam wyzwanie i … :)
Ciągle pracuję nad nową odsłoną bloga, więc większość internetowego czasu spędzam rozkminiając wordpressa.
Muszę jednak się pochwalić!...
Skarpetki z pomponami i wiosenny sweterek
Ostatni tydzień, a zwłaszcza weekend zdecydowanie był robótkowo - książkowy, a teraz urlopuję, więc tendencja się utrzymuje.
Dzisiejsz...
Czas na skarpetki – lepiej późno niż wcale
Dziecię moje jest dosyć uparte i raczej mało przejmuje się zimnem, więc często, mimo mrozu chodzi w stopkach i trampkach, rzadko dopina...
Wzór rewelacyjny 🙂
Śliczny na płasko. Na modelce ma pewno zyska jeszcze bardziej.
dziękuję 🙂 mam nadzieję, że uda mi się fajne zdjęcia zrobić
Cudowny szalik!
dziękuję 🙂
Fajnie, ze zajrzalas 🙂
Zacny wzór i kolor, który wielbię po wsze czasy i jak tu nie zajrzeć i nie uśmiechnąć 🙂
Pozdrawiam przeciepło 🙂
zaiste wzór zacny, a kolorem się niespodziewanie też zachwyciłam 🙂
Dziękuję za uśmiech 🙂
Lackberg wśród uczestniczek WDiC jest bardzo popularna, jak widzę. Szal ma cudowny kolor.
Muszę pokazać te komentarze znajomemu, który stwierdził. że wybrałam najbrzydszy kolor w sklepie 😉 a tu proszę furorę zrobił w chuście i robi dalej w szaliku. Lackberg jest świetna więc jak jej nie lubić 🙂
Szaliczek prześliczny – wzór piękny (Asji? – no to wszystko wyjaśnia!) i kolor uroczy 🙂
No nie? Asja jest niezawodna.
Dziękuję!
Piękny kolor szalika. Książka trafia na moją listę czytelniczą
cieszę się że nie tylko mi się spodobał ten kolor – a książkę polecam gorąco 🙂
Sparksa bardzo lubię. Książki jego wypożyczają się bardzo szybko w wypożyczalni i trzeba czekać na wybraną." I wciąż ją kocham" słuchałam niedawno polecam.
Ciekawa jestem tego co na drutach.
pozdrawiam
ja znalazłam kilka na spotify do słuchania:)
To co na drutach we wcześniejszych postach możesz zobaczyć, bo nic nie przybyło od tamtej pory :)))