Dawno temu, gdzieś na początku roku, Hania Maciejewska zaproponowała przetestowanie wzoru – bardzo ciekawego rozpinanego sweterka. Robocza nazwa Kettle Yarn Cardi
Ja stworzenie zimnolubne, więc kardigany bardzo lubię.
Haniowe wzory są dodatkowo niebanalne – nie tylko z wyglądu, ale i nie pozwalają się nudzić w trakcie dziergania.
Zatem chwila zastanowienia (na przejrzenie zapasów włóczkowych) i do dzieła!
Sweterek robi się bezszwowo, ale raz w poprzek, raz wzdłuż, więc konstrukcja nieco pokrętna.
Dla początkujących może stanowić lekkie wyzwanie, a dla bardziej wprawionych sama radość.
Trochę trzeba się skupić, trochę bezmyślnego dżerseju. Takie lubię najbardziej 🙂
O tym jaki to fajny wzór może świadczyć to, że w czasie trwania testu zrobiłam aż dwa swetry – a rzadko mi się zdarza robić to samo. Dwa pod rząd to chyba pierwszy raz.
Wzór można nabyć tutaj, a moje wersje poniżej
Walkham śliwkowy
Zrobiony bez żadnych modyfikacji. Ze 100% wełny (Fina DK) w pięknym śliwkowym kolorze. Zużyłam 7 motków.
Atrakcje wzoru
- karczek ażurowy na plecach
- zrobione tym samym wzorem mankiety
- warkoczyki zamiast szwów bocznych
- warkoczyki przy plisie zapięcia
Walkham dwukolorowy
Na ten nie miałam wystarczająco dużo włóczki i nie było możliwości dokupienia, wiec sobie wymyśliłam, że wyżej wymienione atrakcje zrobię w kontrastowym kolorze
Zrobiłam też węższe mankiety – omijałam we wzorze zamiast jednego, dwa oczka – nie są takie dzwonkowate jak w pierwszym.
Jedna odpowiedź do “Walkham – jeden wzór – dwa sweterki”